Przywłaszczyli sobie wykopany „skarb”
Data publikacji 02.08.2011
Policjanci z jasielskiej komendy zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przywłaszczyli sobie złotą i srebrną biżuterią, okolicznościowe banknoty oraz monety. Podejrzani ukryte w ziemi kosztowności znaleźli w czasie robót przy sieci gazowej na terenie prywatnej posesji w Sanoku. Funkcjonariusze ustalają właściciela znalezionego „skarbu”.
Policjanci z jasielskiej komendy zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przywłaszczyli sobie złotą i srebrną biżuterią, okolicznościowe banknoty oraz monety. Podejrzani ukryte w ziemi kosztowności znaleźli w czasie robót przy sieci gazowej na terenie prywatnej posesji w Sanoku. Funkcjonariusze ustalają właściciela znalezionego „skarbu”.
W minioną niedzielę, policjanci otrzymali sygnał, że jeden z mieszkańców gminy Brzyska ma w domu biżuterię, która może pochodzić z przestępstwa. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili tę informację. W mieszkaniu znajdowała się reklamówka wypełniona m.in. złotymi i srebrnymi pierścionkami, łańcuszkami, bransoletkami i kolczykami.
Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że biżuterię przywiózł ze sobą 39-letni gospodarz domu. Mężczyzna pytany o pochodzenie kosztowności wyjaśnił, że w minionym tygodniu, pracował przy remoncie sieci gazowej na terenie Sanoka. W czasie robót ziemnych na jednej z prywatnych posesji, jego pracujący na koparce znajomy wykopał torbę, w której znajdowało się plastikowe pudełko, a w nim różne drogocenne przedmioty m.in. biżuteria, okolicznościowe banknoty i monety.
Funkcjonariusze zebrali także informacje, z których wynikało, że część znalezionych kosztowności przywłaszczyli sobie również pracujący wraz z 39-latkiem dwaj jego koledzy. W domu 22-letniego mieszkańca gminy Brzyska oraz 52-letniego mieszkańca gminy Tarnowiec, policjanci ujawnili i zabezpieczyli kolejne złote i srebrne precjoza.
Mężczyźni przyznali się, że o znalezisku nikogo nie powiadomili, a wykopany „skarb” postanowili podzielić pomiędzy sobą. Podejrzani zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Wczoraj policjanci potwierdzili ich wersję. We wskazanym miejscu na terenie prywatnej posesji w Sanoku, odnaleźli zakopaną w ziemi torbę, a w niej niewielką część pozostawionych przez mężczyzn wartościowych przedmiotów.
Podejrzani usłyszeli zarzut przywłaszczenia sobie cudzej rzeczy ruchomej. Przyznali się do przestępstwa i chcą dobrowolnie poddać się karze.
Policjanci pracują nad ustaleniem właściciela znalezionych kosztowności.