Włamali się do przyczepy z lodami
Policjanci z Jasła zatrzymali na gorącym uczynku dwóch nastolatków podejrzanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze ustalili również ich kolegę, z którym próbowali włamać się do punktu sprzedaży lodów. Zaskoczeni przez policjantów nie zdążyli niczego ukraść. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Policjanci z Jasła zatrzymali na gorącym uczynku dwóch nastolatków podejrzanych o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze ustalili również ich kolegę, z którym próbowali włamać się do punktu sprzedaży lodów. Zaskoczeni przez policjantów nie zdążyli niczego ukraść. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj dyżurny komendy otrzymał sygnał od mieszkanki Jasła, że trzech chłopaków próbuje włamać się do przyczepy kampingowej, w której znajduje się punkt sprzedaży lodów. Natychmiast na ul. Baczyńskiego został skierowany jeden z patrolujących miasto radiowozów.
Na miejscu policjanci zauważyli młodego mężczyznę, który nerwowo rozglądał się po okolicy. Został on zatrzymany. Okazało się, że stał na czatach. Miał ubezpieczać kolegę, który przez wybite okno z tyłu przyczepy wszedł do środka. Młody człowiek, zaskoczony przez interweniujących policjantów nie zdążył niczego ukraść. Policjanci ustalili również trzeciego z nastoletnich włamywaczy, który na widok radiowozu uciekł. Wszyscy trzej byli wcześniej notowani przez Policję.
Zatrzymani 16-letni mieszkańcy Jasła byli trzeźwi, trafili pod opiekę rodziców. Dzisiaj zostaną przesłuchani. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.