Zatrzymany za kłusownictwo
Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Skołyszyn podejrzanego o kłusownictwo. Na terenie jego posesji znaleźli poćwiartowane tusze zwierzyny. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w pobliskim lesie rozstawił kilkanaście pułapek. Jego łupem padły dwie sarny. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Skołyszyn podejrzanego o kłusownictwo. Na terenie jego posesji znaleźli poćwiartowane tusze zwierzyny. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w pobliskim lesie rozstawił kilkanaście pułapek. Jego łupem padły dwie sarny. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
W miniony poniedziałek dyżurny komendy otrzymał informację, że w lesie na terenie gminy Skołyszyn w zastawiony wnyk wpadła sarna. Z relacji zgłaszającego wynikało, że chwilę wcześniej, gdy był na podwórzu swojego domu, usłyszał pisk zwierzyny dobiegający z pobliskiego lasu. Kiedy zbliżał się do miejsca, z którego dochodziły odgłosy zobaczył uciekającego mężczyznę oraz sarnę, która wpadła w zastawiony wnyk. Zwierzę nie zdołało uwolnić się z zaciśniętej na szyi stalowej linki i udusiło się.
Policjanci, którzy zajęli się zgłoszeniem, podążając za śladami pozostawionymi na śniegu przez uciekającego mężczyznę, dotarli do domu 50-letniego mieszkańca gminy Skołyszyn. Na terenie jego posesji za budynkiem gospodarczym, znaleźli nogi oraz skórę sarny. Gospodarz początkowo nie przyznawał się do zabicia zwierzyny. Zmienił zdanie, gdy funkcjonariusze w czasie przeszukania jego domu zabezpieczyli poćwiartowaną tuszę sarny.
Podejrzany został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W czasie dochodzenia policjanci ustalili, że wnyk, w który wpadła sarna, nie był jedyną zastawioną przez mężczyznę pułapką na zwierzynę. Okazało się, że w pobliskim lesie zatrzymany rozstawił jeszcze kilkanaście innych sideł. Zostały one znalezione i zabezpieczone.
Wczoraj 50-latek usłyszał zarzut kłusownictwa. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów i potwierdził, że jego łupem padły dwie sarny.
Przypominamy, że zgodnie z ustawą Prawo łowieckie, kto:
- gromadzi, posiada, wytwarza, przechowuje lub wprowadza do obrotu narzędzia i urządzenia przeznaczone do kłusownictwa - podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku,
- wchodzi w posiadanie zwierzyny za pomocą broni i amunicji innej niż myśliwska, środków i materiałów wybuchowych, trucizn, karmy o właściwościach odurzających, sztucznego światła, lepów, wnyków, żelaz, dołów, samostrzałów lub rozkopywania nor i innych niedozwolonych środków podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
- nie będąc uprawnionym do polowania wchodzi w posiadanie zwierzyny podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.