Sprawca pobicia zatrzymany
Policjanci z Nowego Żmigrodu zatrzymali napastnika, który drewnianym kołkiem zaatakował 67-letniego mężczyznę kilkakrotnie uderzając go w głowę. Pokrzywdzony z obrażeniami trafił do szpitala, a podejrzany do policyjnego aresztu. Napastnik usłyszał zarzut i przyznał się do przestępstwa.
Policjanci z Nowego Żmigrodu zatrzymali napastnika, który drewnianym kołkiem zaatakował 67-letniego mężczyznę kilkakrotnie uderzając go w głowę. Pokrzywdzony z obrażeniami trafił do szpitala, a podejrzany do policyjnego aresztu. Napastnik usłyszał zarzut i przyznał się do przestępstwa.
W minioną środę po południu dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że w Kątach doszło do pobicia. Natychmiast na miejsce został skierowany policyjny patrol. Funkcjonariusze, którzy zajęli się zgłoszeniem ustalili, że około godz. 15.40 do przebywających w rejonie miejscowego sklepu dwóch mężczyzn podszedł znany im 50-letni mieszkaniec gminy Nowy Żmigród. Był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Wszczął awanturę.
W pewnym momencie pijany 50-latek zaatakował jednego z mężczyzn i zaczął go bić pięściami. Ten w swojej obronie użył gazu pieprzowego. To jednak tylko rozjuszyło napastnika, który wziął do rąk drewniany kołek i zadał mu kilka ciosów w głowę. Gdy 67-letni mieszkaniec gminy Nowy Żmigród upadł na ziemię, wówczas zareagował jego znajomy, który odciągnął agresywnego 50-letniego mężczyznę od swojego kolegi. Napastnik oddalił się. Na miejsce wezwano zespół karetki pogotowia, który zabrał pobitego do szpitala. Okazało się, że doznał obrażeń twarzy i stłuczenia głowy.
Policjanci, po zebraniu informacji dotyczących przebiegu zdarzenia i tożsamości napastnika rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W toku prowadzonych czynności ustalili miejsce, w którym przebywał i zatrzymali agresywnego mężczyznę. Trafił on do policyjnego aresztu. Okazało się, że był już wcześniej karany za podobne czyny. W czasie przesłuchania przyznał się do przestępstwa.