Wydarzenia

Nie dajmy się oszukać metodą „na wnuczka”

Data publikacji 16.01.2014

Policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą "na wnuczka". Ich ofiarą padła starsza mieszkanka powiatu jasielskiego, która straciła blisko 29 tysięcy złotych. Funkcjonariusze apelują o ostrożność w kontaktach z osobami, które telefonicznie podają się za członka rodziny i proszą o pilną pożyczkę. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.

Policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą "na wnuczka". Ich ofiarą padła starsza mieszkanka powiatu jasielskiego, która straciła blisko 29 tysięcy złotych. Funkcjonariusze apelują o ostrożność w kontaktach z osobami, które telefonicznie podają się za członka rodziny i proszą o pilną pożyczkę. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.


W ostatnim czasie na terenie powiatu jasielskiego ponownie pojawiły się przypadki działania oszustów metodą potocznie nazywaną „na wnuczka”. Schemat wyłudzania przez nich pieniędzy za każdym razem jest podobny.


Oszuści telefonują najczęściej do osób starszych i podają się za członka rodziny np. syna, wnuczka, siostrzeńca. W czasie rozmowy proszą o pilne pożyczenie pieniędzy na różny cel, które w ich imieniu ma odebrać najczęściej znajomy lub proszą o przelanie pieniędzy na konto bankowe. Tłumaczą się, że ze względu na wypadek, chorobę, ciężką sytuację rodzinną lub inny powód nie mogą odebrać pieniędzy osobiście. Następnie osoby, które otrzymują taki telefon, kierując się chęcią pomocy członkowi najbliższej rodziny, postępują zgodnie z instrukcją oszustów i w ten sposób tracą czasami nawet oszczędności życia.


W taki sposób została oszukana starsza mieszkanka powiatu jasielskiego. Wczoraj zadzwonił do niej telefon. Podająca się za jej córkę kobieta powiedziała, że pilnie potrzebuje kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pokrzywdzona udała się do banku,  wybrała prawie 29  tys. zł. i wróciła do domu. Po chwili telefon znów zadzwonił. Telefonująca rzekoma córka poprosiła o przekazanie pieniędzy kurierce. Wkrótce potem, w domu starszej pani  pojawiła się młoda kobieta, której pokrzywdzona wręczyła pieniądze. O tym, że została oszukana dowiedziała się, kiedy zadzwoniła do prawdziwej córki.
 

Przestrzegamy przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas, abyśmy bez dokładnego sprawdzenia okoliczności przekazali mu pieniądze.


Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem należy przede wszystkim jak najszybciej skontaktować się z osobą,  której zamierzamy pożyczyć pieniądze. W ten sposób możemy się upewnić, że to rzeczywiście krewny zwracał się z prośbą o pomoc finansową. O każdym podejrzanym telefonie, należy pilnie poinformować Policję.

Powrót na górę strony