27-latek odpowie za rozbój
Jasielscy policjanci pracowali nad sprawą brutalnego rozboju. Mieszkaniec Jasła został pobity i okradziony przez nieznanego mężczyznę. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzanego oraz jego kolegę. Sąd zdecydował o dalszym losie obu mężczyzn.
Jasielscy policjanci pracowali nad sprawą brutalnego rozboju. Mieszkaniec Jasła został pobity i okradziony przez nieznanego mężczyznę. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzanego oraz jego kolegę. Sąd zdecydował o dalszym losie obu mężczyzn.
Do rozboju doszło pod koniec listopada ur. w Jaśle na ul. Mickiewicza. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że do mieszkańca Jasła, który sprzedawał swój samochód, zadzwonił mężczyzna mówiąc, że chce obejrzeć auto. Sprzedający i potencjalny kupiec spotkali się. Wtedy mieszkaniec Jasła został zaatakowany, pobity i okradziony. Pokrzywdzony z poważnym urazem głowy trafił do szpitala. Stracił także portfel, w którym było 600 złotych.
Jasielscy policjanci intensywnie pracowali nad wyjaśnieniem tej sprawy. W styczniu br. funkcjonariusze ustalili, że zamieszani są w nią dwaj mieszkańcy powiatu strzyżowskiego. Podczas przeszukania u jednego z nich policjanci znaleźli dwie jednostki broni z czasów II wojny światowej. Szybko okazało się, że 25-latek nie posiada wymaganego na broń pozwolenia. On i jego 27-letni kolega zostali zatrzymani.
W trakcie przesłuchań policjanci ustalili, że mieszkańca Jasła brutalnie pobił, używając kastetu, i okradł 27-latek, natomiast młodszy namawiał go do przestępstwa. Na podstawie zebranych dowodów mężczyznom przedstawiono zarzuty. 27-latek usłyszał zarzut rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu do 12 lat więzienia. 25-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego odpowie za nakłanianie do przestępstwa oraz za nielegalne posiadanie broni.
25-latek został objęty policyjnym dozorem. Natomiast jego starszy kolega, decyzją Sądu Rejonowego w Jaśle, najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.