Wydarzenia

Podejrzani o rozbój zatrzymani

Data publikacji 11.02.2015

Policjanci z jasielskiej komendy ustalili i zatrzymali trzech napastników. Młodzi mężczyźni zaatakowali 17-latka idącego jedną z ulic Jasła. Bijąc i kopiąc pokrzywdzonego po głowie, zmusili go do oddania markowej bluzy. Podejrzani usłyszeli zarzut rozboju. Najstarszy z nich został objęty policyjnym dozorem. O losie jego dwóch młodszych kolegów zadecyduje sąd rodzinny.

Policjanci z jasielskiej komendy ustalili i zatrzymali trzech napastników. Młodzi mężczyźni zaatakowali 17-latka idącego jedną z ulic Jasła. Bijąc i kopiąc pokrzywdzonego po głowie, zmusili go do oddania markowej bluzy. Podejrzani usłyszeli zarzut rozboju. Najstarszy z nich został objęty policyjnym dozorem. O losie jego dwóch młodszych kolegów zadecyduje sąd rodzinny.
 
Do zdarzenia doszło w styczniu br. Z zebranych przez funkcjonariusz informacji wynikało, że idącego jedną z ulic Jasła 17-latka zaczepił młody mężczyzna. Nieznajomy zażądał, aby oddał mu swoją bluzę. Gdy się sprzeciwił, mężczyzna zaczął go uderzać pięściami i kopać po głowie. Po chwili do napastnika przyłączyli się dwaj jego koledzy. Cała trójka biła 17-latka do czasu, aż zgodził się oddać im bluzę. Pokrzywdzony o zdarzeniu powiadomił Policję, po czym trafił do szpitala. 
 
Po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci z jasielskiego wydziału kryminalnego rozpoczęli poszukiwania napastników. W toku prowadzonych czynności gromadzili materiał dowodowy, przesłuchiwali świadków, zbierali informacje o zdarzeniu, typowali osoby, które mogły być sprawcami. Wytężona praca przyniosła efekt. Dzięki zdobytym informacjom funkcjonariusze ustalili, że w tym przestępstwie uczestniczyli dwaj 16-latkowie i 17-latek z Jasła. 
 
Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani. Na podstawie zebranych dowodów policjanci postawili im zarzut rozboju. Ponadto na wniosek funkcjonariuszy prowadzących postępowanie, Prokuratura Rejonowa w Jaśle zastosowała wobec najstarszego z podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. O losie 16-latków zadecyduje sąd rodzinny.
 
Powrót na górę strony