Jesteś pieszym - nie stań się ofiarą!
Rozrzucone zakupy, buty lub torebka, to niestety częsty widok po wypadku z udziałem pieszego. Człowiek w zderzeniu z pojazdem jest na przegranej pozycji. Musimy pamiętać, że ofiara potrącenia to zawsze czyjeś dziecko, rodzic, ktoś bliski. Nie można zapomnieć, że wypadek to także wielka trauma dla kierowcy. Policja apeluje - aby nie stać się ofiarą, warto samemu zatroszczyć o się bezpieczeństwo.
Tylko od lipca na drogach naszego województwa doszło do 50 tragicznych wypadków, w których 52 osoby poniosły śmierć. Wśród nich aż 12 to piesi. Nie bez powodu nazywa się ich niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego. Nie chronią ich karoseria samochodu ani poduszki powietrzne. Ich szanse w zderzeniu z pojazdem są niewielkie.
Do 7 wypadków z udziałem pieszych doszło w ciągu dnia, przy dobrych warunkach atmosferycznych, natomiast 5 wydarzyło się w nocy.
Mimo tego, że w lecie pogoda jest dobra, w okresie wakacyjnym odnotowaliśmy najwięcej wypadków, w lipcu - 2, w sierpniu aż 6. Przyczynami tych zdarzeń było miedzy innymi nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Taki wypadek miał miejsce pod koniec lipca w Baligrodzie w powiecie leskim, gdzie zginął 75-letni mężczyzna.
Niejednokrotnie to sami piesi przyczyniają się do wypadków. W Sadkowej Górze w powiecie mieleckim, kierujący volkswagenem passatem najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. W wyniku doznanych obrażeń 70-latek zmarł. Podobne zgłoszenie odnotowali policjanci z Krosna. Na nieoświetlonym odcinku drogi, kierujący hondą najechał na leżącego na drodze 22-letniego mężczyznę. Mimo podjętej reanimacji, pieszy zmarł.
W okresie jesiennym pogarszają się warunki atmosferyczne oraz warunki drogowe. Dochodzi wówczas do potrąceń pieszych, gdyż stają się oni gorzej widoczni. Niestety nadal wielu z nich nie używa elementów odblaskowych, poruszając się poboczami na nieoświetlonych drogach. W ubiegłym roku podkarpaccy policjanci ujawnili 3034 wykroczenia polegajace na nieużywaniu elementów odblaskowych. Początkiem sierpnia w Górnie w powiecie rzeszowskim zginął mężczyzna potracony przez samochód ciężarowy. Pieszy nie posiadał odblasków.
Musimy pamiętać, że wypadek, to nie tylko tragedia dla najbliższych ofiary, ale także wielka trauma dla kierowców. Czasami wystarczy zadbanie o własne bezpieczeństwo - chodzenie po chodnikach lub właściwej stronie jezdni, przechodzenie w miejscach do tego wyznaczonych, czy nie wchodzenie na drogę zza zaparkowanych pojazdów. Ważne jest, aby po zmroku pamiętać o elementach odblaskowych, wówczas kierowca zauważy nas znacznie wcześniej i będzie mógł właściwie zareagować.
Policjanci apelują nie tylko do pieszych, ale także do kierowców, by pamiętali o ograniczeniu prędkości i zwalnianiu w rejonach przejść dla pieszych i szkół oraz zachowali ostrożność w miejscach nieoświetlonych, gdzie nie ma chodników. Wspólnie jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo nasze, naszych dzieci, rodziców czy dziadków.
Źródło: KWP Rzeszów