Wydarzenia

Zatrzymana przez dzielnicowych na gorącym uczynku

Data publikacji 15.03.2017

Dzielnicowi z Jasła zatrzymali kobietę, która ukradła obrączkę i pierścionek. 53-letnia mieszkanka Jasła weszła do jednego z domów na terenie gminy Jasło i ukradła obrączkę ślubną i pierścionek, warte kilkaset złotych. Kobieta ukryła skradzioną biżuterię w butelce z napojem. Dzięki czujności pokrzywdzonej i reakcji policjantów, 53-latka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Niegłowicach. Po godz. 18, dyżurny jasielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o podejrzanej kobiecie, która przebywała na prywatnej posesji. W wyjaśnienie okoliczności tego zgłoszenia zaangażowani zostali dzielnicowi z jasielskiej komendy. Wstępnie ustalili, że zgłaszająca wjeżdżając na swoją posesję, zauważyła obcą kobietę, która najprawdopodobniej wyszła z jej domu. Zaniepokojona tym faktem wezwała Policję. 

Funkcjonariusze ustalili, że podejrzaną kobietą jest 53-letnia mieszkanka Jasła. Jak tłumaczyła, odwiedzała domy prosząc o pomoc. Kobieta początkowo wyjaśniła, że pukała do drzwi, jednak widząc, że nikogo nie ma, miała zamiar opuścić posesję. Kategorycznie zaprzeczyła by cokolwiek ukradła. Policjanci ustalili również, że drzwi nie były zamknięte na klucz, ponieważ w domu na pierwszym piętrze przebywały córki zgłaszającej. Słysząc odgłos otwieranych drzwi, były przekonane, że to wróciła ich mama. 

Właścicielka domu sprawdziła pomieszczenia parterowe i początkowo nie stwierdziła, by coś zginęło. Podczas interwencji dzielnicowi poprosili zgłaszającą, by jeszcze raz sprawdziła wszystkie pomieszczenia. Ich podejrzenia potwierdziły się, bo w efekcie pokrzywdzona stwierdziła, że w pudełku z biżuterią brakuje obrączki ślubnej i pierścionka. 

Policjanci zatrzymali podejrzaną o kradzież i umieścili w policyjnym areszcie. Okazało się, że 53-letnia mieszkanka Jasła po wejściu do domu pokrzywdzonej, i po przeszukaniu kilku pomieszczeń na parterze, skradła obrączkę i pierścionek, warte kilkaset złotych. Następnie biżuterię wrzuciła do plastikowej butelki z napojem i schowała do torebki. 

Na podstawie zebranego materiału dowodowego, śledczy przedstawili podejrzanej zarzut kradzieży. Kobieta przyznała się do tego czynu i złożyła wyjaśnienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

pw

 

Powrót na górę strony