Policjanci rozwiązali sprawę kradzieży paliwa
Policjanci rozwiązali sprawę dotyczącą włamań do ciężarówek i kradzieży paliwa, które miały miejsce w ubiegłym roku na terenie powiatu jasielskiego. Podejrzani o te przestępstwa zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Łupem 18 i 19-letnich mieszkańców powiatu jasielskiego, oprócz paliwa, padały także metalowe przedmioty, które sprzedawali w punktach skupu złomu.
Policjanci z wydziału kryminalnego jasielskiej komendy oraz funkcjonariusze z Posterunku Policji w Skołyszynie od kilku miesięcy pracowali nad wykryciem sprawców włamań oraz kradzieży paliwa z samochodów ciężarowych i koparek. Przestępcy uaktywnili się w drugiej połowie 2018 roku. Najczęściej działając pod osłoną nocy, typowali i odwiedzali miejsca, w których bez nadzoru pozostawione były pojazdy ciężarowe. Po wyłamaniu bądź zerwaniu zabezpieczeń wlewu paliwa, zlewali olej napędowy do plastikowych pojemników. Podczas jednej takiej „akcji” przestępcy potrafili ukraść blisko 400 litrów oleju napędowego. Skradzione paliwo w większości przeznaczali na własny użytek, pozostałą część odsprzedawali przypadkowym osobom. Działając przez kilka miesięcy, wypompowali z kilkunastu ciężarówek tysiące litrów, powodując duże straty na szkodę osób prywatnych oraz właścicieli firm świadczących usługi transportowe i budowlane.
Nad wyjaśnieniem tej sprawy intensywnie pracowali policjanci ze Skołyszyna. To na ich terenie doszło do większości kradzieży. W czynności wykrywcze zaangażowani zostali także funkcjonariusze jasielskiego wydziału kryminalnego. Policjanci każdorazowo na miejscu zdarzenia zabezpieczali ślady i dowody. Prowadzili także szeroko zakrojone czynności operacyjne, a wykrycie sprawców stało się dla nich sprawą priorytetową.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie dwóch mężczyzn, podejrzewanych o te przestępstwa. W połowie grudnia ubiegłego roku, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 19 lat, obaj to mieszkańcy powiatu jasielskiego. Dotychczas usłyszeli po 8 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Śledczy ustalili jednak nowe okoliczności, które wskazują, że mężczyźni mają na sumieniu więcej takich czynów, w tym także na terenie województwa małopolskiego. Okazało się, że mężczyźni kradli jeszcze metalowe przedmioty, które sprzedawali na złom. Niewykluczone, że niebawem usłyszą kolejne zarzuty.
Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
pw