Święta na drogach powiatu łańcuckiego
Kilka niegroźnych kolizji, wypadek z udziałem motocyklisty oraz zatrzymany nietrzeźwy kierowca to bilans wydarzeń, do których doszło w świąteczny weekend na drogach powiatu łańcuckiego.
W większości weekendowych zdarzeń doszło tylko do niegroźnych kolizji, zakończonych jedynie porysowaniami lakieru. W jednym przypadku nie obyło się jednak bez pomocy medycznej i hospitalizacji dwóch osób. Prawo jazdy stracił natomiast 49-letni kierowca, który za kierownicę usiadł mając prawie 2,5 promila alkoholu. Na szczęście dalszą jazdę pijanemu kierowcy uniemożliwił inny kierujący.
Do zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło w Wielką Sobotę. Po godz. 14. policjanci otrzymali zgłoszenie o jadącym drogą relacji Husów – Albigowa kierowcy, który może być nietrzeźwy. Według przekazanych informacji jadącego zygzakiem kierowcę renaulta ujął inny uczestnik ruchu. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Pijanym kierowcą okazał się 49-letni mieszkaniec gminy Markowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 2,5 promile alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za swoje czyny odpowie przed sądem.
Trzeźwy natomiast był kierujący motocyklem, który w poniedziałek wielkanocny zderzył się z dwoma samochodami osobowymi. Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło około godz. 12.30 na drodze powiatowej w Dąbrówkach. W kierunku miejscowości Czarna, motocyklem marki Kawasaki jechał 20-letni mieszkaniec gminy Żołynia wraz z 17-letnią pasażerką. W pewnym momencie młody mężczyzna postanowił wyprzedzić jadącą przed nim toyotę, gdy ta rozmijała się z poruszającym się z naprzeciwka fordem. Motocyklista nie zmieścił się jednak między samochodami uderzając w oba pojazdy, a następnie przewracając jednoślad na jezdnię. Zarówno on, jak i pasażerka trafili do szpitala.