Wydarzenia

Chciała detektor gazowy

Data publikacji 16.09.2004

Jedna z mieszkanek Łańcuta, w trosce o własne bezpieczeństwo, uległa perswazji dwóch, nieznanych jej mężczyzn, oferujących sprzedaż detektorów, sygnalizujących ulatnianie się gazu z instalacji. Zaprosiła ich do mieszkania, wpłaciła wymagane 100...

Jedna z mieszkanek Łańcuta, w trosce o własne bezpieczeństwo, uległa perswazji dwóch, nieznanych jej mężczyzn, oferujących sprzedaż detektorów, sygnalizujących ulatnianie się gazu z instalacji. Zaprosiła ich do mieszkania, wpłaciła wymagane 100 złotych. Panowie podziękowali, wyszli, a kobiecie jako detektor pozostał jej własny nos. Jak oświadczyła, panowie wyglądali wiarygodnie, okazywali pieczątki, druki firmowe, nic nie wskazywało na to, że są to oszuści. Ustalaniem ich tożsamości zajmują się teraz policjanci z KPP w Łańcucie.
Powrót na górę strony