Pojechał pograć.
Data publikacji 15.12.2004
W godzinach popołudniowych młody mieszkaniec Dąbrówek pojechał do miejscowego Domu Ludowego pograć w tenisa stołowego. Po zakończeniu gry wyszedł i stwierdził, że nie ma roweru, na którym przyjechał. Rower pozostał niezabezpieczony, oparty o ścianę...
W godzinach popołudniowych młody mieszkaniec Dąbrówek pojechał do miejscowego Domu Ludowego pograć w tenisa stołowego. Po zakończeniu gry wyszedł i stwierdził, że nie ma roweru, na którym przyjechał. Rower pozostał niezabezpieczony, oparty o ścianę budynku. Matka chłopca, która zgłosiła ten fakt do KPP w Łańcucie, wyceniła wartość roweru na 700 złotych. Poszukiwaniem złodzieja i roweru zajmują się policjanci KPP w Łańcucie.