Okradziona w mieszkaniu
Data publikacji 01.06.2005
Wczoraj, w godzianch wczesnopopołudniowych, do mieszkania na jednym z łańcuckich osiedli weszła młoda kobieta, prosząc o długopis i kartkę papieru, a nastepnie o szklankę wody. Kiedy gościnna gospodyni nalewała wodę, weszła do niej, nie proszona,...
Wczoraj, w godzianch wczesnopopołudniowych, do mieszkania na jednym z łańcuckich osiedli weszła młoda kobieta, prosząc o długopis i kartkę papieru, a nastepnie o szklankę wody. Kiedy gościnna gospodyni nalewała wodę, weszła do niej, nie proszona, druga kobieta, pytając tą pierwszą, czy już wychodzi. Ta postanowiła pokazać samotnie mieszkającej, ponad 80 - letniej kobiecie, narzuty. Przez ponad 10 minut prezentowały gospodyni gotowe wyroby, przy okazji skutecznie zatrzymywały ją w jednym miejscu i zasłaniały widok na resztę mieszkania. Po ich wyjściu kobieta stwierdziła brak gotówki, którą przechowywała w mieszkaniu. Policjanci KPP w Łańcucie prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Przy okazji przestrzegamy wszystkich przed wpuszczaniem do mieszkan, domów osób nieznanych, obcych. Pod pretekstem wykonania usługi, sprzedaży wchodzą do środka, gdzie mogą dokonać kradzieży lub rozpoznania przed takim zdarzeniem. Ponadto przechowywanie w domu pokaźnej gotówki, w tym przypadku ponad 26 tyś. zł., także stwarza okazję dla potencjalnego zlodzieja. Nawet najlepsze, naszym zdaniem, kryjówki w mieszkaniu, nie stanowią dla zdecydowanego sprawcy żadnej przeszkody.