Pacjent ofiarą wypadku.
Data publikacji 25.11.2005
Do wypadku z udziałem karetki rzeszowskiego szpitala doszło dzisiaj kilkanaście minut po godzinie 12.00 w Kraczkowej na trasie E-40. Karetką przewożony był pacjent po wykonanej dializie w szpitalu, mieszkaniec jednej z podłańcuckich wiosek....
Do wypadku z udziałem karetki rzeszowskiego szpitala doszło dzisiaj kilkanaście minut po godzinie 12.00 w Kraczkowej na trasie E-40. Karetką przewożony był pacjent po wykonanej dializie w szpitalu, mieszkaniec jednej z podłańcuckich wiosek. Kierowca jechał lewym pasem i wjeżdżając pod wzniesienie, za drogą wjazdową do Kraczkowej, zauważył, że „na trzeciego” zaczyna wyprzedzać go samochód osobowy, pomimo wyraźnego oznakowania jezdni podwójną ciągłą linią. Z przeciwka, w prawidłowy sposób, swoim pasem ruchu jechał w stronę Rzeszowa inny samochód, tak, że wyprzedzający go kierowca musiałby zderzyć się z nim czołowo. Chcąc tego uniknąć zjechał na prawy pas, licząc, że zmieści się za jadącym TIR-em. Niestety, w tym momencie kierujący ciężarówką MAN przyhamował, nie chcąc uderzyć we wjeżdżającego do gospodarstwa sadowniczego „malucha”. Doszło do zderzenia karetki Renault z naczepą TIR-a, w wyniku którego przewożony pacjent doznał obrażeń głowy i został zabrany do szpitala w Rzeszowie. Prawie doszczętnie została zniszczona prawa strona kabiny karetki. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Natomiast sprawca wypadku, poruszający się najprawdopodobniej bordowym Fiatem Uno pojechał dalej.
Dlatego wszyscy świadkowie tego zdarzenia proszeni są o kontakt z KPP w Łańcucie, nr tel. 017 249 03 10, 017 249 03 30 lub alarmowy 997.
Ruch, pomimo wyłączonego miejsca zdarzenia i związanych z tym utrudnień, odbywa się płynnie. Ustalaniem wszystkich okoliczności tego wypadku zajmują się policjanci KPP w Łańcucie.
Raz jeszcze przestrzegamy wszystkich kierujących przed brawurą, zwłaszcza, że na poboczu trasy E-40, w miejscu gdzie doszło do tego wypadku stoją dwa krzyże ze świeżymi jeszcze kwiatami.