Szczęście w ...
Data publikacji 08.12.2005
Mieszkaniec jednej z miejscowości gminy Czarna, pow. Łańcucki, wychodząc do pracy, zostawił w drzwiach kartkę z napisem: „klucz tam gdzie zawsze”. Wiadomość adresowana była do syna, ale nie tylko on ją odczytał, ponieważ, kiedy wrócił,...
Mieszkaniec jednej z miejscowości gminy Czarna, pow. Łańcucki, wychodząc do pracy, zostawił w drzwiach kartkę z napisem: „klucz tam gdzie zawsze”. Wiadomość adresowana była do syna, ale nie tylko on ją odczytał, ponieważ, kiedy wrócił, zastał dom otwarty, wewnątrz pootwierane szafy i szafki, natomiast domowy komputer stał przygotowany do transportu. Wystraszony pobiegł po pracującego w pobliżu ojca i razem sprawdzili wyposażenie domu. Okazało się, że nic nie zginęło, ale otrzymali chyba pamiętną nauczkę, że klucz należy nosić ze sobą, a nie zostawiać „tam, gdzie zawsze”.
Pomimo, iż obyło się bez strat, łańcuccy policjanci poszukują amatora cudzej własności, ponieważ pomimo udogodnień ze strony właściciela kradzież z włamaniem pozostaje przestępstwem.