Wydarzenia

Skradziona kasetka i ...

Data publikacji 13.02.2006

W sobotę prezes jednej z łańcuckich firm zgłosił włamanie do pomieszczeń biurowych. Łupem włamywacza padła metalowa kasetka, której zawartości prezes nie znał, twierdząc, że księgowa będzie wiedziała, ile tam było pieniędzy oraz butelka wódki. W tym...

W sobotę prezes jednej z łańcuckich firm zgłosił włamanie do pomieszczeń biurowych. Łupem włamywacza padła metalowa kasetka, której zawartości prezes nie znał, twierdząc, że księgowa będzie wiedziała, ile tam było pieniędzy oraz butelka wódki. W tym przypadku wiadomo było, jakiej marki i zawartości. Poszukiwaniem włamywacza zajmują się teraz policjanci z KPP w Łańcucie.
Powrót na górę strony