Zwłoki w wodzie
Data publikacji 04.05.2006
Dość makabryczny przebieg miała wycieczka łódką, na jaką wybrali się wczoraj dwaj młodzi mieszkańcy powiatu łańcuckiego na rzece Wisłok. Przepływając przez Smolarzyny zauważyli zaczepione do wystającego nad wodą konara drzewa zwłoki, jak się później...
Dość makabryczny przebieg miała wycieczka łódką, na jaką wybrali się wczoraj dwaj młodzi mieszkańcy powiatu łańcuckiego na rzece Wisłok. Przepływając przez Smolarzyny zauważyli zaczepione do wystającego nad wodą konara drzewa zwłoki, jak się później okazało, mężczyzny.
Na podstawie oględzin określono, że denat przebywał w wodzie od około 14 dni, miał około 50 lat, wzrost ok. 170 cm., krępej budowy ciała. Ubrany był w ciemną bluzę dresową z napisem „ENGLAND”, flanelową koszulę w kratę, niebieskie spodnie jeansowe z szerokimi gumowymi szelkami i i ciemne buty „trzewiki”.
Trwają ustalenia tożsamości denata oraz przyczyn jego śmierci.