"Maluch" ze słomą makową
Data publikacji 08.06.2006
Przysłowiowym strzałem w dziesiątkę okazała się kontrola „malucha”, jaką ostatniej nocy podjęli w Łańcucie funkcjonariusze miejscowej KPP patrolujący ulice miasta. W bagażniku samochodu ujawniono reklamówkę ze słomą makową, natomiast u...
Przysłowiowym strzałem w dziesiątkę okazała się kontrola „malucha”, jaką ostatniej nocy podjęli w Łańcucie funkcjonariusze miejscowej KPP patrolujący ulice miasta. W bagażniku samochodu ujawniono reklamówkę ze słomą makową, natomiast u kierującego znaleziono susz konopii indyjskich oraz dwie strzykawki zawierające resztki płynu o brązowym kolorze. Ponadto pobrano mu krew do badań, ponieważ sprawiał wrażenie, że jest pod działaniem środków odurzających, a nie było czuć od niego woni alkoholu.
Zarówno kierujący, jak i pasażer, obydwaj mieszkańcy Łańcuta, obydwaj zresztą znani z wcześniejszych występków związanych z narkotykami, zostali przewiezieni do KPP w Łańcucie, gdzie zostanie wyjaśnione pochodzenie i przeznaczenie znalezionych środków odurzających i półproduktów do ich produkcji.