Wydarzenia

Mieli coś do ukrycia

Data publikacji 10.10.2006

Kiedy człowiek na widok umundurowanego patrolu policyjnego zachowuje się nienaturalnie, przyspiesza kroku i próbuje uniknąć kontaktu z funkcjonariuszami, na pewno zwraca na siebie uwagę. Tak było wczoraj ok. godz. 21.30, kiedy trzej mężczyźni...

Kiedy człowiek na widok umundurowanego patrolu policyjnego zachowuje się nienaturalnie, przyspiesza kroku i próbuje uniknąć kontaktu z funkcjonariuszami, na pewno zwraca na siebie uwagę. Tak było wczoraj ok. godz. 21.30, kiedy trzej mężczyźni stojący przy jednej z ulic w Łańcucie rozeszli się w różne strony. Jeden z nich wyrzucił jakiś jasny przedmiot. Okazało się, że był to zawinięty w gazetę susz koloru zielonego, prawdopodobnie konopii indyjskich. U tego samego mężczyzny znaleziono ponadto dowód osobisty, kartę do bankomatu i czyjąś kartę emerytalną. U drugiego z mężczyzn znaleziono susz i nasiona konopii indyjskich. Należy dodać, że u tego samego 27-latka, mieszkańca pobliskiej miejscowości, kilka dni temu znaleziono podobne „wyposażenie”. Był wtedy w towarzystwie równolatka z tej samej wsi. Wczoraj przebywał w towarzystwie dwóch braci z Łańcuta. Obydwaj mężczyźni, u których znaleziono susz, zostali zatrzymani w Policyjnej Izbie Zatrzymań w Rzeszowie. Trzeci z nich został zwolniony do domu. Przypominamy. Posiadanie każdej, nawet najmniejszej ilości środków odurzających jest zabronione.
Powrót na górę strony