Wydarzenia

Jak niebezpieczne bywa ...

Data publikacji 22.01.2007

Dość nietypowy przebieg miał wypadek, w wyniku którego do szpitala trafiła 51-letnia kobieta z Wysokiej. Tego dnia wieszała na ogrodzeniu posesji leżącej przy drodze wojewódzkiej klepsydrę. Tymczasem na jezdni, pomimo podwójnej linii ciągłej,...

Dość nietypowy przebieg miał wypadek, w wyniku którego do szpitala trafiła 51-letnia kobieta z Wysokiej. Tego dnia wieszała na ogrodzeniu posesji leżącej przy drodze wojewódzkiej klepsydrę. Tymczasem na jezdni, pomimo podwójnej linii ciągłej, kierujący samochodem Nissan Sunny 22-letni mężczyzna z Handzlówki podjął manewr wyprzedzania będącego przed nim innego pojazdu. Traf chciał, że kierujący VW Golfem 35-letni mieszkaniec Wysokiej zamierzał skręcić w lewo, pomimo, iż nie było to w tym miejscu dozwolone. Nissan uderzył Golfa w lewy tylny błotnik, spychając go do rowu, a następnie wprost w kobietę, zajętą wieszaniem klepsydry na płocie. Kobieta doznała złamania kości udowej, a ponadto okazało się, że jest w stanie nietrzeźwości, miała ponad 0,20 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tego zdarzenia zajmują się policjanci z KPP w Łańcucie.
Powrót na górę strony