Wybił szybę w samochodzie
Data publikacji 03.03.2008
W sobotnie popołudnie policjanci interweniowali w Markowej w związku ze zgłoszeniem uszkodzenia mienia. Zgłaszający poinformował, że kiedy jechał przez Markową na drogę wtargnął pieszy, zmuszając go do zatrzymania. Następnie oświadczył, że...
W sobotnie popołudnie policjanci interweniowali w Markowej w związku ze zgłoszeniem uszkodzenia mienia.
Zgłaszający poinformował, że kiedy jechał przez Markową na drogę wtargnął pieszy, zmuszając go do zatrzymania. Następnie oświadczył, że przeszkadzają mu przejeżdżające samochody, on chce spokoju i nikt mu nie będzie jeździł pod domem. Następnie uderzył ręką w tylną szybę ruszającego samochodu powodując jej wybicie. Według zgłaszającego wartość powstałej szkody to 500 zł.
W trakcie interwencji z pobliskiego domu wyszedł mężczyzna, który został wskazany jako sprawca. 52-letni mieszkaniec Markowej przyznał się do tego, twierdząc, że przeszkadzają mu szybko przejeżdżające drogą samochody. Okazało się, że jest nietrzeźwy, miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W związku z popełnieniem przestępstwa dyżurny KPP w Łańcucie polecił przywieźć go do Komendy. Kiedy policjanci udali się wraz z nim do domu, aby mógł go zamknąć, okazało się, że przebywa w nim kobieta z Łańcuta. Poproszona o wyjście nie zrobiła tego, natomiast gospodarz domu zaczął stawiać wpierw bierny, a potem czynny opór, kiedy policjanci wydając polecenia, a następnie stosując przewidziane prawem środki przymusu bezpośredniego usiłowali doprowadzić go do radiowozu. Obydwoje używali przy tym słów wulgarnych wobec interweniujących funkcjonariuszy, z których jeden w trakcie wykonywanych czynności doznał rozcięcia brody.
Kobieta, która również była nietrzeźwa, została odwieziona do Łańcuta i przekazana pod opiekę rodziny, natomiast mężczyzna został zatrzymany w rzeszowskim areszcie. Zgodnie ze złożonym przez pokrzywdzonego wnioskiem odpowie za wybicie tylnej szyby we Fiacie Doblo.