Dramat w Dzień Dziecka
Data publikacji 02.06.2008
Półtoraroczny Michałek został przewieziony do szpitala w Rzeszowie, po tym jak wypadł z domu przez drzwi balkonowe. Chłopiec odzyskał już przytomność, wstępne ustalenia lekarskie wskazują na to, że jedynie doznał niegroźnych potłuczeń....
Półtoraroczny Michałek został przewieziony do szpitala w Rzeszowie, po tym jak wypadł z domu przez drzwi balkonowe. Chłopiec odzyskał już przytomność, wstępne ustalenia lekarskie wskazują na to, że jedynie doznał niegroźnych potłuczeń. Policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwego wypadku.O godz. 9:40 dyżurny Policji w Łańcucie został zawiadomiony o tym zdarzeniu. Na miejsce, do Woli Dalszej, został natychmiast wysłany policyjny patrol. Policjanci ustalili, że chłopczyk wypadł przez drzwi balkonowe domu wolnostojącego. W budynku tym nie zostały jeszcze wykonane płyty balkonowe, drzwi nie były zabezpieczone żadną barierą. Chłopiec upadł na trawnik z wysokości 3 m. Policjanci ustalili też, że Michałek znajdował się wówczas pod opieką matki. W tym czasie jego ojciec był na spacerze ze starszym dzieckiem.Po upadku Michałek stracił przytomność. Został przewieziony do szpitala w Rzeszowie. Z przekazanych nam tam danych wynika, że chłopiec odzyskał przytomność. Nie stwierdzono u niego poważniejszych obrażeń, jedynie potłuczenia. Jednak dziecko pozostanie jeszcze przez pewien czas w szpitalu na obserwacji.