Policja wyjaśnia okoliczności nocnej bójki
Data publikacji 11.06.2008
Jedna osoba z poważnymi obrażeniami ciała znalazła się w szpitalu w wyniku nocnej bójki z użyciem noża. Policjanci ustalają szczegółowy prze bieg zdarzenia.Trzech młodych mężczyzn z Łańcuta i Soniny spędzało razem wczorajszy wieczór. Chodzili razem...
Jedna osoba z poważnymi obrażeniami ciała znalazła się w szpitalu w wyniku nocnej bójki z użyciem noża. Policjanci ustalają szczegółowy prze bieg zdarzenia.Trzech młodych mężczyzn z Łańcuta i Soniny spędzało razem wczorajszy wieczór. Chodzili razem po mieście, rozmawiali, pili piwo. Podczas przechadzki natknęli się na parę mieszkańców Łańcuta, wywiązała się miedzy nimi sprzeczka, doszło do przepychanek, ale po chwili wszyscy rozeszli się w różne strony. Niedługo przed północą ich drogi ponownie się skrzyżowały, przy czym w jego trakcie 29 – letni Dariusz S. został zraniony nożem. Rana cięta brzucha wymagała szybkiej interwencji lekarskiej, a ponieważ do incydentu doszło w pobliżu przychodni lekarskiej w Łańcucie, szybko na miejsce przybyła karetka Pogotowia Ratunkowego i mężczyzna znalazł się na stole operacyjnym.Według wstępnych ustaleń, noża, a w zasadzie scyzoryka, ale z pokaźnym ostrzem, użył Bogdan P., mieszkaniec Łańcuta, który był mocno pijany, badanie wykazało zawartość ponad 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. W trakcie zamieszania rany kłutej lewego przedramienia doznała towarzysząca mu Wanda M., także z Łańcuta. Po udzieleniu pierwszej pomocy została ona zwolniona ze szpitala.Wszyscy, poza zranionym Dariuszem, ze względu na stan nietrzeźwości zostali zatrzymani w rzeszowskim areszcie, aby po wytrzeźwieniu można było wykonać kolejne czynności.Art. 159 Kodeksu Karnego mówi: „Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”