Śmierć w wodzie
Data publikacji 30.06.2008
Pierwsze dni lata przyniosły śmierć w wodzie. Zalew w Głuchowie, popularnie zwany „Korczakiem”, był miejscem tej tragedii.W piątek po południu policjanci KPP w Łańcucie zostali wezwani nad głuchowski zalew w związku z utonięciem...
Pierwsze dni lata przyniosły śmierć w wodzie. Zalew w Głuchowie, popularnie zwany „Korczakiem”, był miejscem tej tragedii.W piątek po południu policjanci KPP w Łańcucie zostali wezwani nad głuchowski zalew w związku z utonięciem człowieka. Okazało się, że młody mężczyzna, 26 – letni mieszkaniec Albigowej, poniósł śmierć.Zabezpieczono miejsce zdarzenia, wylegitymowano osoby przebywające wcześniej z Robertem R. oraz przy pomocy strażaków rozpoczęto przeszukiwać zbiornik wodny. Już w godzinach nocnych odnaleziono zwłoki, które decyzją prokuratora zostały zabezpieczone w miejscowym prosektorium.Policja przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności nad każdym zbiornikiem wodnym.