Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta
Data publikacji 06.10.2008
Młody mężczyzna spędził noc w areszcie po tym, jak naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza, znieważył obydwu policjantów z patrolu oraz wybił szybę w radiowozie. Chwilę wcześniej policjanci ujawnili w samochodzie, przy którym przebywał...
Młody mężczyzna spędził noc w areszcie po tym, jak naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza, znieważył obydwu policjantów z patrolu oraz wybił szybę w radiowozie. Chwilę wcześniej policjanci ujawnili w samochodzie, przy którym przebywał zatrzymany, drewnianą, toczoną pałkę, przypominającą kij do gry w baseboll.Policjanci patrolujący wczoraj wieczorem Żołynię zwrócili uwagę na dwa samochody stojące na tamtejszej stacji paliw. Przy pojazdach stali dwaj mężczyźni, bracia z Białobrzeg, obaj znani z wcześniejszych „dokonań”. Kiedy w jednym z samochodów policjanci ujawnili drewnianą, toczoną pałkę, wyglądającą jak kij do bejsbola, obaj bracia próbowali go ukryć, zamykając otwarty wcześniej bagażnik. Ich opór przerodził się w czyn, kiedy jeden z nich złapał policjanta z szyję i zaczął wyzywać obydwu funkcjonariuszy słowami wulgarnymi. Kiedy nie reagował na ustne polecenia zastosowano wobec niego siłę fizyczną, a wtedy usiłował złapać jednego z policjantów i podczas tego rozdarł mu spodnie. Policjanci umieścili go w radiowozie, a wtedy uderzył on głową w szybę, wybijając ją, po czym usiłował nogami wybić drugą. Został on przytrzymany przez funkcjonariuszy do czasu przybycia kolejnych patroli policyjnych.Awanturujący się Wiesław L. był nietrzeźwy, miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie w Rzeszowie. Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.