Pijany rowerzysta uciekał pieszo
Data publikacji 08.10.2008
Nietrzeźwy rowerzysta tak bardzo chciał uniknąć kontroli drogowej, że uciekał pieszo. Nie docenił jednak sprawności fizycznej policjantów.Funkcjonariusze, którzy wczoraj wieczorem patrolowali łańcuckie ulice zwrócili uwagę na rowerzystę, który...
Nietrzeźwy rowerzysta tak bardzo chciał uniknąć kontroli drogowej, że uciekał pieszo. Nie docenił jednak sprawności fizycznej policjantów.Funkcjonariusze, którzy wczoraj wieczorem patrolowali łańcuckie ulice zwrócili uwagę na rowerzystę, który pomimo późnej pory, było już po 20.00, jechał nieoświetlonym rowerem, a ponadto na widok radiowozu skręcił w najbliższą ulicę. Porzucił rower przy stacji paliw, która wraz ze sklepem stoi w pobliżu obydwu ulic i kontynuował ucieczkę na piechotę. Zmierzał w kierunku drzwi sklepu samoobsługowego, ale nie dotarł do nich, ponieważ się przewrócił.Po doprowadzeniu do radiowozu został zbadany jego stan trzeźwości, okazało się, że 55 – letni Jan S. miał ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatroszczyli się również o jego zdrowie, sprawdzając, czy podczas upadku nie odniósł obrażeń.Rowerzysta odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, co jest, zgodnie z kodeksem karnym, przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 1 roku.