Policja wyjaśnia czy doszło do złamania prawa
Data publikacji 21.10.2008
Policja ustala, jaki był prawdziwy przebieg wydarzeń, w związku z którymi została podjęta interwencja wczoraj wieczorem w Husowie.Zgodnie z relacją zgłaszającego, mieszkańca Łańcuta, który przebywał właśnie u znajomych w Husowie, zauważyli...
Policja ustala, jaki był prawdziwy przebieg wydarzeń, w związku z którymi została podjęta interwencja wczoraj wieczorem w Husowie.Zgodnie z relacją zgłaszającego, mieszkańca Łańcuta, który przebywał właśnie u znajomych w Husowie, zauważyli znajdujący się w rowie samochód seat toledo. W środku, na tylnym siedzeniu spał mężczyzna.Z pomocą przejeżdżającego pojazdu wyciągnęli seata z rowu i przepchnęli na plac pod sklepem. Następnie zgłaszający zabrał kluczyki, ponieważ mężczyzna w samochodzie był nietrzeźwy i przekazał je wezwanym policjantom. Wewnątrz pojazdu były puste butelki po piwie.Relacja mężczyzny, mieszkańca Węglisk, była odmienna, ale ponieważ nie miał przy sobie żadnych dokumentów związanych z pojazdem, samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Sam mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu, w związku z czym została pobrana mu krew.Po wykonaniu wszystkich czynności mężczyzna został zwolniony do domu, natomiast policjanci wyjaśniają, czy doszło do naruszenia prawa.