Wydarzenia

Interweniowali na podstawie zgłoszenia dla żartu

Data publikacji 31.10.2008

Policjanci podjęli wczoraj wieczorem interwencję w związku ze zgłoszeniem awantury domowej w jednym z łańcuckich mieszkań. Kiedy dojechali na miejsce usłyszeli, że już nie są potrzebni, bo to był żart. Dyżurny łańcuckiej komendy po przyjęciu...

Policjanci podjęli wczoraj wieczorem interwencję w związku ze zgłoszeniem awantury domowej w jednym z łańcuckich mieszkań. Kiedy dojechali na miejsce usłyszeli, że już nie są potrzebni, bo to był żart. Dyżurny łańcuckiej komendy po przyjęciu telefonicznego zgłoszenia o awanturze domowej na osiedlu wysłał we wskazane miejsce patrol. Policjanci po wejściu do mieszkania usłyszeli od zgłaszającej, że nie są już potrzebni, ponieważ wraz z koleżanką chciały nastraszyć jej konkubenta i to był żart. Ponadto koleżanka zgłaszającej nie chciała się przedstawić funkcjonariuszom, twierdząc, że to ich nie powinno obchodzić. Zgodnie z kodeksem wykroczeń,  „kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją …, wprowadza w błąd … inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego …, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych.
Powrót na górę strony