Policja szuka złodziejki
Data publikacji 17.03.2009
Poważną kwotę stracił wczoraj przed południem mieszkaniec Czarnej. Skuszony propozycją nieznanej kobiety, kazał sobie powróżyć.
Poważną kwotę stracił wczoraj przed południem mieszkaniec Czarnej. Skuszony propozycją nieznanej kobiety, kazał sobie powróżyć.
Minęło już wpół do jedenastej przed południem, kiedy do domu samotnie mieszkającego mężczyzny zadzwoniła kobieta. Zaoferowała mu wróżby, na co gospodarz wyraził zgodę.
Nieznajoma poprosiła o zwyczajowe atrybuty, czyli jajko, wodę święconą i, rzecz jasna, wszystkie pieniądze, jakie były w domu. W trakcie wróżenia udało się jej odwrócić uwagę mężczyzny od sporej gotówki, którą chwilowo, w swoim przekonaniu, jej powierzył.
Po zakończeniu guseł, kobieta wyszła z domu. Miała około 30 lat, średniego wzrostu, krępej budowy ciała, ciemne, krótkie włosy, ubrana była w czarną spódnicę i czarną kurtkę z materiału.
Niedługo po jej wyjściu mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą kradzieży, ale nie zdołał zatrzymać złodziejki, której, po jego zgłoszeniu szuka Policja.
Jest to kolejny, na przestrzeni ostatnich kilku dni, przypadek utraty sporej sumy pieniędzy. Policja apeluje o szczególną ostrożność przy kontaktach z ludźmi obcymi, nachodzącymi mieszkańców w ich własnych domach. Każda czynność wymagająca pokazania przechowywanych w domu pieniędzy, niech będzie wystarczającym sygnałem do zachowania czujności.