Wypadek przy wycince drzew
Policjanci z Łańcuta wyjaśniają okoliczności nietypowego wypadku, do którego doszło podczas ścinania przydrożnych drzew. W wyniku upadku jednego z nich na jezdnię, rannych zostało dwóch rowerzystów.
Do zdarzenia doszło w w sobotnie przedpołudnie. Po godz. 11, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na jednej z łańcuckich ulic. Według przekazanych informacji, na jadących drogą rowerzystów, spadło drzewo.
Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie. Jak ustalili, ulicą Łąkową jechało dwóch rowerzystów – 50 i 48-letni mieszkańcy Rzeszowa. W tym samym czasie, na jednej z przyulicznych posesji, trwała wycinka drzew. Najprawdopodobniej w wyniku silnego podmuchu wiatru, jedno ze ścinanych drzew spadło na jezdnię wprost przed kierujących jednośladami.
50-latek nie zdarzył wyhamować i uderzył w przeszkodę, która nagle pojawiła się na jezdni. Drugi z rowerzystów chcąc uniknąć zderzenia zjechał do przydrożnego rowu. Obaj mężczyźni odnieśli obrażenia i trafili do szpitala. W chwili zdarzenia zarówno rowerzyści, jak i osoby wycinające drzewa byli trzeźwi.
Na miejscu wypadku policjanci wykonali czynności niezbędne do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego nietypowego zdarzenia.