Interwencja na kurzej fermie
Data publikacji 20.07.2010
Policjanci z komendy w Łańcucie interweniowali wczoraj wieczorem w związku ze zgłoszeniem o spalaniu martwych kur. Okazało się, że w taki sposób właściciel pobliskiej hodowli pozbywa się kur padłych podczas upałów.
Policjanci z komendy w Łańcucie interweniowali wczoraj wieczorem w związku ze zgłoszeniem o spalaniu martwych kur. Okazało się, że w taki sposób właściciel pobliskiej kurzej fermy pozbywa się kur padłych podczas upałów.
Wczoraj wieczorem dyżurny łańcuckiej komendy przyjął zgłoszenie, że na terenie kurzej fermy w jednej z pobliskich miejscowości, spalane są martwe kury. Policjanci z patrolu interwencyjnego na miejscu stwierdzili, że istotnie we wskazanym miejscu unosi się gęsty dym i czuć wyraźny fetor.
Funkcjonariusze polecili właścicielowi zakończyć spalanie, co ten niezwłocznie wykonał. Mężczyzna wyjaśnił, że kontaktował się z firmami utylizacyjnymi, ale żadna z nich nie podjęła się zająć padłymi kurami, a podczas weekendu, z powodu upału padło prawie 200 sztuk.
Policjanci pouczyli mężczyznę o konieczności przestrzegania przepisów prawnych dotyczących ochrony środowiska.