Agresywny 43-latek trafił do aresztu
Data publikacji 15.09.2022
Decyzją sądu, trzy najbliższe miesiące, spędzi w areszcie 43-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna zaatakował i okradł 64-latka, który stanął w obronie koleżanki z pracy. Sprawca groził pokrzywdzonemu i go znieważył.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 13, w Łańcucie. Jak ustalili policjanci pijany i agresywny mężczyzna, awanturował się w budynku dworca PKS i ubliżał jednej z pracownic. Kiedy w obronie kobiety stanął 64-letni współpracownik, agresor zaatakował go pięściami, a następnie siłą odebrał klucze do pomieszczeń dworca. Swojej ofierze groził również śmiercią.
Sprawcą okazał się 43-letni mieszkaniec Łańcuta. Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i niestosował się do wydawanych przez policjantów poleceń. Podejrzany wyzywał również i obrażał funkcjonariuszy, a jednego z nich także kopnął.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić 43-latkowi cztery zarzuty - rozboju, gróźb karalnych, znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 43-latka. Teraz mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.