Wydarzenia

Wypadek w Łańcucie

Data publikacji 27.04.2011

Trzy osoby przewiezione do szpitala, dwa rozbite samochody, uszkodzony znak drogowy, to bilans porannego wypadku w Łańcucie. Wstępne ustalenia pozwalają przypuszczać, że jego powodem było niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków drogowych.

Trzy osoby przewiezione do szpitala, dwa rozbite samochody, uszkodzony znak drogowy, to bilans porannego wypadku w Łańcucie. Wstępne ustalenia pozwalają przypuszczać, że jego powodem było niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków drogowych.


Dziś rano, przed godz. 7. na ulicy Kościuszki w Łańcucie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca peugeota, jadący od centrum miasta, nie dostosował prędkości do panujących warunków, wjechał na przeciwny pas ruchu, zderzył się czołowo z jadącym z przeciwnego kierunku audi, a następnie uderzył w uliczną latarnię.

Trzy osoby, kierowca peugeota i dwie pasażerki audi, które jechało prawidłowo w kierunku centrum Łańcuta, zostały przewiezione do szpitala. Kierowca audi, który nie ucierpiał w zdarzeniu, jest trzeźwy. Obrażenia poszkodowanych w wypadku okazały się niegroźne i po zaopatrzeniu zostali zwolnieni do domów.

Wczoraj wieczorem doszło do innego zdarzenia drogowego, w którym poważnych obrażeń doznała kierująca oplem corsą mieszkanka Smolarzyn. Wstępnie ustalono, że prawdopodobną przyczyną utraty panowania nad pojazdem przez 19-letnią kobietę była wyrwa w nawierzchni drogi. Kierowany przez nią pojazd zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.

Policjanci, którzy zostali wysłani na miejsce zdarzenia rozpoczęli akcję reanimacyjną, którą przejęła załoga karetki pogotowia. Kobieta z poważnym urazem głowy została przewieziona do szpitala.

Powrót na górę strony