Pijany kierowca wjechał w drzewo
W ubiegły piątek po południu policjanci z posterunku w Rakszawie interweniowali w związku z kolizją drogową, jaka miała miejsce w Węgliskach. Sprawca kolizji, który kierując toyotą yaris wjechał do rowu i uderzył w drzewo, był nietrzeźwy.
W ubiegły piątek po południu policjanci z posterunku w Rakszawie interweniowali w związku z kolizją drogową, jaka miała miejsce w Węgliskach. Sprawca kolizji, który kierując toyotą yaris wjechał do rowu i uderzył w drzewo, był nietrzeźwy.
O zaistniałym zdarzeniu drogowym dyżurnego łańcuckiej komendy poinformowali jego świadkowie. Na miejsce został wysłany policjanci PP Rakszawa, którzy ustalili, że kierujący samochodem m-ki Toyota Yaris jadąc przez Węgliska w kierunku Rakszawy wpadł w poślizg, a następnie zjechał do rowu i uderzył w drzewo.
Standardową procedurą w takim wypadku jest badanie stanu trzeźwości uczestników zdarzenia drogowego. Badanie urządzeniem kontrolno-pomiarowym wykazało u kierowcy toyoty, 44-letniego mieszkańca Rakszawy niemal 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obecna na miejscu załoga karetki Pogotowia Ratunkowego nie stwierdziła u kierowcy obrażeń ciała.
Policjanci wyjaśniają przyczyny kolizji, ponadto kierowca odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.