Nietrzeźwy ojciec "opiekował" się synem
Zgłoszenie telefoniczne przyjęte wczoraj przez dyżurnego łańcuckiej komendy, dotyczyło mężczyzny leżącego na chodniku podnoszonego przez dziecko. Okazało się, że ośmiolatek był pod „opieką” nietrzeźwego ojca.
Zgłoszenie telefoniczne przyjęte wczoraj przez dyżurnego łańcuckiej komendy, dotyczyło mężczyzny leżącego na chodniku podnoszonego przez dziecko. Okazało się, że ośmiolatek był pod „opieką” nietrzeźwego ojca.
Policjanci, którzy udali się we wskazane miejsce, nie mogli nawiązać kontaktu z leżącym mężczyzną, dlatego wezwali na miejsce karetkę Pogotowia Ratunkowego. Badanie stanu trzeźwości 29-letniego mężczyzny, przeprowadzone w Centrum Medycznym w Łańcucie, wykazało, że miał on niemal 4 promile alkoholu w organizmie.
Ośmioletni chłopiec okazał się na tyle zaradny, że zadzwonił do dziadka, mieszkającego w pobliskiej miejscowości, który zadeklarował pomoc. Funkcjonariusze zabrali ośmiolatka do komendy, gdzie zgłosiła się po niego babcia wraz z matką. Niestety, matka chłopca, która i tak ma odebrane prawa rodzicielskie, również była pijana, miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia, głównie w zakresie sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem.
