Wypadek drogowy na śliskiej nawierzchni
Nietypowy, ale związany z panującą aurą wypadek drogowy wydarzył się wczoraj w Albigowej. Kierowca samochodu po wyjściu z pojazdu poślizgnął się i przewrócił na jezdnię, a jadący z przeciwka „maluch” przejechał po jego ręce i uderzył w stojącego rovera. Śliska nawierzchnia spowodowała, że kierowca fiata nie mógł wyhamować.
Nietypowy, ale związany z panującą aurą wypadek drogowy wydarzył się wczoraj w Albigowej. Kierowca samochodu po wyjściu z pojazdu poślizgnął się i przewrócił na jezdnię, a jadący z przeciwka „maluch” przejechał po jego ręce i uderzył w stojącego rovera. Śliska nawierzchnia spowodowała, że kierowca fiata nie mógł wyhamować.
Wczoraj, późnym popołudniem, kierowca samochodu marki Rover jechał drogą dojazdową do posesji. Śliska jezdnia i dość strome wzniesienie spowodowały, że samochód zaczął się ślizgać. Mężczyzna wysiadł z niego, chcąc sprawdzić możliwość dalszej jazdy. Mężczyzna sam stracił równowagę na śliskiej nawierzchni i przewrócił się na drogę.
W tym samym czasie ze wzniesienia zjeżdżał fiat 126p. Jego kierowca widząc zaistniałą sytuację próbował hamować, ale panujące warunki drogowe uniemożliwiły skuteczny manewr. Lekki na szczęście pojazd przejechał po ręce leżącego mężczyzny i uderzył w stający samochód.
Poszkodowany doznał złamania kości prawej dłoni, obydwaj kierowcy byli trzeźwi.