Wypadek na ul. Kopernika w Łańcucie
W piątkowe popołudnie w Łańcucie miał miejsce wypadek drogowy. Rowerzysta prawdopodobnie chcąc uniknąć zderzenia z samochodem, gwałtownie zahamował, po czym przeleciał przez kierownicę i spadł na betonowy chodnik. Mężczyzna wskutek upadku doznał poważnego urazu ręki i został przewieziony do szpitala. Zarówno rowerzysta, jak i kierowca forda byli trzeźwi.
W piątkowe popołudnie w Łańcucie miał miejsce wypadek drogowy. Rowerzysta prawdopodobnie chcąc uniknąć zderzenia z samochodem, gwałtownie zahamował, po czym przeleciał przez kierownicę i spadł na betonowy chodnik. Mężczyzna wskutek upadku doznał poważnego urazu ręki i został przewieziony do szpitala. Zarówno rowerzysta, jak i kierowca forda byli trzeźwi.
W piątek popołudniu na ul. Kopernika w Łańcucie miał miejsce wypadek drogowy z udziałem rowerzysty. Jadący chodnikiem od strony centrum miasta, 59-letni rowerzysta, mieszkaniec Łańcuta, zauważył wyjeżdżający z drogi wewnętrznej pojazd. Mężczyzna zaczął gwałtownie hamować, wskutek czego przeleciał przez kierownicę i spadł na betonowy chodnik. Nie doszło do kontaktu pomiędzy kierującym rowerem, a samochodem. Na miejscu zdarzenia pracowali łańcuccy policjanci oraz załoga karetki pogotowia, która przetransportowała rowerzystę z poważnym urazem ręki do szpitala.
Fordem focusem jechał 54-letni mieszkaniec Rzeszowa. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policja bada wszelkie okoliczności tego zdarzenia.