Złapany na próbie włamania
Data publikacji 01.06.2016
Mieszkańcy Rogóżna ujęli mężczyznę, który w nocy siedział w ich samochodzie, zaparkowanym pod ich domem. Policjanci ustalili, że 27-letni mieszkaniec Łańcuta próbował wcześniej włamać się do domu małżeństwa. 27-latek był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Mieszkańcy Rogóżna ujęli mężczyznę, który w nocy siedział w ich samochodzie, zaparkowanym pod ich domem. Policjanci ustalili, że 27-letni mieszkaniec Łańcuta próbował wcześniej włamać się do domu małżeństwa. 27-latek był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W Święto Bożego Ciała nad ranem mieszkańcy jednego z domów w Rogóżnie usłyszeli dobiegający z zewnątrz budynku hałas, przypominający pukanie. Kiedy hałas się powtórzył, gospodarze zdecydowali się wyjść na zewnątrz i sprawdzić co się dzieje.
Na zewnątrz zastali nieznanego mężczyznę, który siedział w ich samochodzie. Właściciel wyciągnął go na zewnątrz i trzymał, a w tym czasie jego żona wezwała policję.
Funkcjonariusze ustalili, że 27-letni mieszkaniec Łańcuta najpierw próbował włamać się do domu i do kotłowni, wykorzystując w tym celu narzędzia ogrodnicze, należące do gospodarzy. Samochód, w którym został ujęty przez właściciela, nie był uszkodzony.
Mężczyzna został przewieziony przez policjantów do komendy w Łańcucie, gdzie zbadali go na urządzeniu kontrolno-pomiarowym, które wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze postawili mu zarzuty usiłowania włamania.