Pijany wjechał w płot
Data publikacji 15.07.2016
Policjanci łańcuckiej komendy interweniowali w ubiegłą niedzielę wobec nietrzeźwego kierującego. Młody mężczyzna wjechał w ogrodzenie posesji, a następnie zatrzymał przejeżdżający nieopodal radiowóz prosząc o pomoc. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy.
Policjanci z Łańcuta interweniowali wobec nietrzeźwego kierującego. Młody mężczyzna wjechał w ogrodzenie posesji, a następnie zatrzymał przejeżdżający nieopodal radiowóz prosząc o pomoc. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 1 w nocy w miejscowości Krzemienica. Policjantów w nieoznakowanym radiowozie zatrzymał młody mężczyzna. Poinformował on funkcjonariuszy, że wjechał samochodem w bramę niedalekiej posesji i prosi o pomoc w wyciagnięciu pojazdu.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący pojazdem marki Renault Megane na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bramę wjazdową oraz ogrodzenie pobliskiej posesji, powodując ich zniszczenie. Uszkodzeniu uległ także samochód sprawcy. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, również kierujący renaultem nie odniósł obrażeń.
24-latek po wytrzeźwianiu przyznał się do stawianych mu zarzutów. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.