„Listopadowy weekend” na drogach powiatu
Łańcuccy policjanci podsumowali długi listopadowy weekend. W ciągu czterech dni doszło do 5 kolizji, a trzech kierujących straciło prawo jazdy jadąc na „podwójnym” gazie.
Przez ostatnie dni policjanci z łańcuckiej komendy prowadzili działania „Listopadowy weekend 2016”. Głównym zadaniem funkcjonariuszy ruchu drogowego było zapewnienie płynności i porządku na drogach naszego powiatu oraz ograniczenie liczby zdarzeń drogowych poprzez natychmiastową reakcję na wykroczenia popełniane przez kierowców.
Oprócz 5 kolizji, w których uszkodzone zostały tylko pojazdy, długi weekend na drogach powiatu przebiegł bezpiecznie. Niestety dali znać o sobie nietrzeźwi kierujący. Już w czwartek przed południem pierwszy z nich stracił prawo jazdy. U zatrzymanego w Głuchowie kierującego samochodem marki Renault badanie wykazało ponad 0,8 promila alkoholu. W piątek 11 listopada policjanci zatrzymali prawo jazdy 36- mieszkańcowi Kosiny, który jadąc w południe volkswagenem miał ponad 2 promile alkoholu.
Również w piątek, tuż po godz. 17, dyżurny KPP w Łańcucie odebrał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym poruszającym volkswagenem sharanem w miejscowości Markowa. Przybyły na miejsce patrol zauważył pojazd, a następnie próbował zatrzymać go do kontroli. Kierujący najpierw zwolnił i zjechał na pobocze, a następnie gwałtownie ruszył w stronę Łańcuta. Uciekając przed policyjnym radiowozem wymuszał pierwszeństwo przejazdu, zmuszał innych kierujących do ucieczki na pobocze oraz jechał całą szerokością drogi. W taki sposób dojechał do domu swojego szwagra w Kosinie, gdzie zatrzymali go policjanci. Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 33–letni mieszkaniec Markowej. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 2,5 promila. Mężczyzna nie posiadał też prawa jazdy, gdyż zostało mu wcześniej zatrzymane za jazdę na podwójnym gazie.
Ostatni nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w niedzielę w miejscowości Krzemienica. Po godz. 16, łańcuccy policjanci dostali informacje o nietrzeźwym kierującym, który wjechał fordem do przydrożnego rowu. Kierowcą okazał się nim 55–letni mieszkaniec Krzemienicy, u którego badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego pojazd został zabezpieczony na strzeżonym parkingu.
Wszyscy kierujący odpowiedzą za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.