Podpalacz trafił do aresztu
Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 46-letni mieszkaniec Głuchowa. Mężczyzna dwukrotnie podłożył ogień w swojej miejscowości. Groził również śmiercią świadkowi podpalania.
W ubiegłą niedzielę, tuż przed godz. 21, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał informacje o podpaleniu stogu siania w miejscowości Głuchów. Świadek zdarzenia zauważył mężczyznę, który podłożył ogień. Gdy próbował go powstrzymać, ten groził mu śmiercią, a następnie uciekł. Właściciel oszacował straty na 600 zł.
Do drugiego zdarzenia doszło tuż po północy. Jak ustalili łańcuccy policjanci ten sam mężczyzna usiłował podpalić budynek gospodarczo – mieszkalny. Podpalacz podłożył ogień pod drzwi wejściowe do budynku, jednak nim ogień się rozprzestrzenił, podpalacz został spłoszony przez przechodzącą osobę.
Policjanci szybko ustalili sprawcę obu podpaleń. Funkcjonariusze tuż po drugim zdarzeniu zatrzymali 46-letniego mieszkańca Głuchowa. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu.
Wobec 46-latka Sąd Rejonowy w Łańcucie zastosował trzymiesięczny areszt. Mężczyzna odpowie za podpalenia oraz groźby karalne.