Bus wjechał do rowu
Łańcuccy policjanci pomagali pasażerom busa, który wjechał do rowu i przechilił się na bok, wyjść z pojazdu. Do zdarzenia doszło wczoraj w Łańcucie. Kierujący busem próbował uniknąć zderzenia z fordem. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 15, na odcinku tzw. obwodnicy Łańcuta. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Ford Focus, włączając się do ruchu z pobocza drogi, nie udzielił pierwszeństwa busowi kursowemu. Kierowca busa, usiłując unikając zderzenia, wjechał do przydrożnego rowu i przechylił się na prawy bok. Przejeżdżający w okolicy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego łańcuckiej komendy od razu ruszyli na pomoc poszkodowanym. Policjanci wyprowadzali pasażerów z pojazdu i udzielali im pierwszej pomocy.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze wykonali oględziny i sporządzili dokumentację. Nikomu nic poważnego się nie stało, tylko jedna pasażerka busa odniosła lekkie obrażenia i została zaopatrzona przez załogę karetki pogotowia na miejscu. Kierowcy pojazdów biorących udział w zdarzeniu byli trzeźwi. Sprawcy zdarzenia, 60-letniemu mieszkańcowi powiatu lubaczowskiego, zatrzymano prawo jazdy.