Wydarzenia

Policjanci uchronili przed wychłodzeniem dwie osoby

Data publikacji 29.11.2017

W ciągu ostatniej doby łańcuccy policjanci uchronili przed wychłodzeniem dwie osoby. Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Funkcjonariusze sprawdzają również wszystkie sygnały o osobach mieszkających samotnie, które potrzebujących pomocy. Nie przechodźmy obok osób, które potrzebują pomocy obojętnie. Zadzwońmy na policję. Podjęta interwencja i udzielona pomoc może uratować czyjeś życie.

Łańcuccy policjanci w trakcie codziennej służby, sprawdzają parki, skwery, zarośla, miejsca rzadko uczęszczane, opuszczone budynki oraz ogródki działkowe. Funkcjonariusze starają się docierać wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby bezbronne wobec zimna. Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze oraz osoby nietrzeźwe.

Wczoraj po północy, w miejscowości Dąbrówki policjanci zauważyli siedzącego na przystanku mężczyznę. Okazało się, że 34-letni obywatel Ukrainy jest wyziębiony. Badanie stanu trzeźwości wykazało u mężczyzny ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 34-latek został przewieziony do izby wytrzeźwień.

Natomiast dzisiaj rano policjanci poszukiwali 50-letniej mieszkanki gminy Czarna. Kobieta po północy oddaliła się z domu i poszła w nieznanym kierunku. Szybko jednak została odnaleziona przez policyjny patrol i trafiła pod opiekę lekarzy.

Jesień i zima to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Co roku policjanci odnotowują przypadki zgonów, których przyczyną jest wychłodzenie organizmu. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Zwróćmy również uwagę na sąsiadów, zwłaszcza tych samotnych i starszych, czy w sposób właściwy są przygotowani do zimy. Mogą oni otrzymać doraźną pomoc w placówkach pomocy społecznej.

Policja przypomina - czasem aby uratować komuś życie wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub 997.

Powrót na górę strony