Uchronić przed zamarznięciem
Łańcuccy policjanci sprawdzają wszystkie sygnały o osobach mieszkających samotnie i potrzebujących pomocy, a także nietrzeźwych zagrożonych zamarznięciem. Tylko w Sylwestra funkcjonariusze interweniowali w dwóch takich sytuacjach.
Łańcuccy policjanci, w trakcie codziennej służby, sprawdzają parki, skwery, zarośla, miejsca rzadko uczęszczane, opuszczone budynki, czy ogródki działkowe. Funkcjonariusze starają się docierać wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, nietrzeźwi oraz osoby starsze.
W środę, po godz. 15, policjanci otrzymali informacje o pijanym mężczyźnie idącym wzdłuż drogi krajowej nr 94. Nietrzeźwym okazał się 74-letni mieszkaniec gminy Białobrzegi. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej, jednak ze względu na stan nietrzeźwości sam nie mógł dotrzeć do domu.
Wieczorem natomiast policjanci dostali zgłoszenie o mężczyźnie siedzącym na chodniku przy jednej z łańcuckich ulic. Okazało się, że 39-latek jest pijany i sam nie jest wstanie ustać na nogach. Badanie staniu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Zima to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Co roku Policja odnotowuje przypadki zgonów, których przyczyną jest wychłodzenie organizmu. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Zwróćmy również uwagę na sąsiadów, zwłaszcza tych samotnych i starszych, czy w sposób właściwy są przygotowani do zimy. Mogą oni otrzymać doraźną pomoc w placówkach pomocy społecznej.
Policja po raz kolejny przypomina i apeluje o zgłaszanie wszelkich informacji o osobach, które znajdują się w sytuacjach zagrażających ich życiu. Jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na Policję lub numer alarmowy 112.