Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z Łańcuta pracowali na miejscu nietypowego wypadku, do którego doszło w Kraczkowej. W wyniku zderzenia dwóch rowerzystów, do szpitala trafił 54-letni kierowca jednego z jednośladów.

2 tys. złotych za odstąpienie od czynności służbowych proponował łańcuckim policjantom 52-letni mieszkaniec Łańcuta. Łapówka miała uchronić mężczyznę przed konsekwencjami prawnymi za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Teraz za oba czyny mężczyzna odpowie przed sądem.

Wczoraj na stadionie w Kraczkowej odbył się Piknik Rodzinny „Święto Życia”. W imprezie wzięli również udział łańcuccy policjanci, którzy w ramach kampanii społecznej „Jedź ostrożnie – na swój pogrzeb jeszcze zdążysz”, ostrzegali kierowców przed szybką i brawurową jazdą.

Nietypowe zgłoszenie otrzymali w piątkową noc łańcuccy policjanci. Po drodze, relacji Łańcut-Rakszawa chodził kucyk. Bezdomne zwierzę noc spędziło w stadninie koni w Czarnej.

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę w Albigowej. Podczas pracy na słupie energetycznym rażony prądem został 60-letni mężczyzna. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, życia mieszkańca Łańcuta nie udało się uratować.

Blisko 2 promile alkoholu miał 39-letni mieszkaniec Malawy, który we wtorek dachował kierowanym przez siebie pojazdem. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za swoje czyny odpowie przed sądem.

Łańcuccy policjanci zabezpieczali miejsce odnalezienia niewybuchu, który wykopał mieszkaniec Kosiny. Funkcjonariusze przeprowadzili rozpoznanie minersko-pirotechniczne i stwierdzili, że jest to granat ręczny F1 z okresu II wojny światowej. Niebezpiecznym znaleziskiem zajęli się saperzy.

Internet to wygodny i powszechny już dzisiaj sposób robienia zakupów. Warto pamiętać jednak o tym, że zakupy w sieci zawsze wiążą się z ryzykiem. Policja apeluje o ostrożność i czujność, gdyż ofiarą oszustwa może paść zarówno kupujący, jak i sprzedający.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem jednośladu doszło w niedzielny wieczór w Głuchowie. Z jadącego motocykla spadła pasażerka, a jednoślad z kierowcą przewrócił się na poboczu drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Ponad 2 promile alkoholu miał 54-letni mieszkaniec Husowa, który rzucał kamieniami w przejeżdżający drogą samochód, dodatkowo odjechał z miejsca swoim autem. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.