Wydarzenia

Imprezował na jezdni

Data publikacji 29.07.2008

Wczoraj wieczorem policjanci sezonowego Posterunku Policji w Solinie interweniowali wobec mężczyzny, który urządził sobie zabawę na jezdni. Pośrodku ruchliwej ulicy Zdrojowej w Polańczyku tańczył, zatrzymywał samochody i prosił kierowców, by ruszali...

Wczoraj wieczorem policjanci sezonowego Posterunku Policji w Solinie interweniowali wobec mężczyzny, który urządził sobie zabawę na jezdni. Pośrodku ruchliwej ulicy Zdrojowej w Polańczyku tańczył, zatrzymywał samochody i prosił kierowców, by ruszali z piskiem opon. Gdy odmawiali, obrażał ich i straszył. Teraz za swoją zabawę odpowie przed sądem.Wczoraj, około godziny 20.50 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lesku został poproszony o pomoc przez jednego z kierowców, który został zatrzymany przez nietypowego imprezowicza. Policjanci udali się na ulicę Zdrojową, gdzie zatrzymali 26-letniego turystę. Mężczyzna od dłuższego już czasu tańczył na drodze, zatrzymywał samochody i informował kierowców, że puści ich jeśli odjadą z piskiem opon. Gdy kierowcy prosili, by zszedł z jezdni, wyzywał ich twierdząc, że "nie potrafią się bawić”, przez szyby wkładał ręce do samochodów i straszył kierowców.  Uspokoił się dopiero na widok policyjnego patrolu. Jak się okazało, imprezowy turysta w wydychanym powietrzu miał ponad 1,20 promila alkoholu. "Bawiąc" się pośrodku ruchliwej jezdni w Polańczyku, stwarzał zagrożenie dla ruchu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Powrót na górę strony