Wydarzenia

Zginął odśnieżając dach

Data publikacji 17.01.2009

W następstwie nieszczęśliwego wypadku jaki wydarzył się wczoraj około godziny 15.00 na ul. Piłsudskiego w Lesku śmierć poniósł 56-letni mężczyzna.

W następstwie nieszczęśliwego wypadku jaki wydarzył się wczoraj około godziny 15.00 na ul. Piłsudskiego w Lesku śmierć poniósł 56-letni mężczyzna.


Mężczyzna odśnieżał dachy budynków firmy mieszczącej się przy ul. Piłsudskiego. Chcąc odśnieżyć jedną z wiat wszedł na stojące przy niej ogrodzenie wykonane z ostro zakończonych  metalowych prętów. Jak później ustalili policjanci, mężczyzna prawdopodobnie pośliznął się i upadł na ostry płot, doznając rozległych ran podudzia. Z analizy śladów zabezpieczonych na miejscu wynika, że mężczyzna zdołał zejść z płotu i przejść kilkanaście metrów do miejsca, gdzie został znaleziony przez współpracowników. Był nieprzytomny. Na miejsce tragicznego wypadku po kilku minutach przybyło pogotowie ratunkowe i policjanci. Niestety mimo prowadzonej przez ponad półtorej godziny reanimacji rannego mężczyzny nie udało się go uratować. Ze wstępnych ustaleń lekarzy wynika, że przyczyną śmierci była prawdopodobnie utrata dużej ilości krwi.


Na miejscu zdarzenia policjanci grupy dochodzeniowo- śledczej wspólnie z prokuratorem przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia szczegółowych okoliczności tragicznego wypadku.
 

Powrót na górę strony