Uratowani przed zamarznięciem
Wczoraj lescy policjanci dwukrotnie interweniowali wobec osób, którym groziła śmierć z wychłodzenia. Oba zdarzenia miały miejsce w Uhercach Mineralnych. W pierwszym przypadku jeden z mieszkańców tej miejscowości zauważył leżącego na śniegu człowieka. Kilka godzin później z prośbą o pomoc zatelefonował na Policję mężczyzna zaniepokojony losem swojego sąsiada. W obu przypadkach mężczyźni na czas otrzymali niezbędną pomoc.
Wczoraj lescy policjanci dwukrotnie interweniowali wobec osób, którym groziła śmierć z wychłodzenia. Oba zdarzenia miały miejsce w Uhercach Mineralnych. W pierwszym przypadku jeden z mieszkańców tej miejscowości zauważył leżącego na śniegu człowieka. Kilka godzin później z prośbą o pomoc zatelefonował na Policję mężczyzna zaniepokojony losem swojego sąsiada. W obu przypadkach mężczyźni na czas otrzymali niezbędną pomoc.
Około południa mieszkaniec Uherzec Mineralnych zauważył człowieka leżącego w pobliżu wjazdu do jego posesji. Natychmiast powiadomił o tym policjantów. Po chwili na miejscu byli już funkcjonariusze. Leżący na śniegu mężczyzna był pijany, kontakt z nim był utrudniony. Policjanci ustalili, że odnaleziony mężczyzna to obywatel Ukrainy. Przewieziono go do szpitala.
Kilka godzin później, około godz. 15 dyżurny leskiej komendy odebrał telefon od innego mieszkańca Uherzec. Mężczyzna poinformował policjanta, że obawia się o zdrowie i życie swojego sąsiada, w którego domu nie ma ogrzewania. Funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres. Samotnie mieszkający 45-letni mężczyzna był w swoim domu. W budynku było bardzo zimno, zmarzniętego mężczyznę przewieziono do sanockiego Schroniska im. Św. Brata Alberta. Tej nocy temperatura w okolicach Uherzec Mineralnych spadła do około -25oC.
Policjanci stale kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne i potrzebujące pomocy. Patrolowane są klatki schodowe bloków, piwnice, opuszczone budynki i domki w ogródkach działkowych. Policja apeluje - jeśli zauważymy w naszym otoczeniu osoby potrzebujące pomocy natychmiast telefonujmy pod numer alarmowy 997. Podczas panujących mrozów szybka interwencja może uratować ludzkie życie.