Wydarzenia

Śnieg i lód mogą zagrażać bezpieczeństwu ludzi

Data publikacji 22.02.2010

Długa i mroźna zima oraz towarzyszące jej intensywne opady śniegu są powodem wielu zagrożeń - nieodśnieżone chodniki, czy zwisające z dachów sople mogą być niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi. Policjanci wspólnie z inspektorami Powiatowego Nadzoru Budowlanego prowadzą działania zapobiegające tym zagrożeniom.

Długa i mroźna zima oraz towarzyszące jej intensywne opady śniegu są powodem wielu zagrożeń - nieodśnieżone chodniki, czy zwisające z dachów sople mogą być niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi. Policjanci wspólnie z inspektorami Powiatowego Nadzoru Budowlanego prowadzą działania zapobiegające tym zagrożeniom.

Na terenie powiatu leskiego kilkakrotnie tej zimy spadający z dachów śnieg niszczył stojące na parkingach samochody. W sobotę, 13 lutego na Placu Pułaskiego w Lesku w dwóch samochodach - toyocie hilux i oplu astrze zostały uszkodzone przednie szyby, a w piątek, 19 lutego w Solinie-Jaworze w podobny sposób zniszczony został dach audi a4. O interwencję w sprawie niebezpiecznego lodu i śniegu zalegającego na dachach i chodnikach proszą często przechodnie - zwłaszcza osoby starsze. Oblodzone chodniki utrudniają im poruszanie się, a zwisające z dachów sople i „czapy” śniegowe są powodem obaw o bezpieczeństwo.

Dlatego dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Lesku kontrolują budynki pod kątem takich właśnie zagrożeń, prowadzą też działania profilaktyczne. Wspólnie z inspektorami Powiatowego Nadzoru Budowlanego w przypadku stwierdzenia realnego zagrożenia bezpieczeństwa osób czy mienia zobowiązują zarządców budynków do usunięcia śniegu i lodu.

Jeśli w przypadku zaniedbań właściciela spadające sople spowodują powstanie szkody majątkowej, w tym uszkodzenie ciała, właściciel budynku może ponieść odpowiedzialność na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego. W przypadku zaistnienia uszczerbku na zdrowiu powstałego na skutek poślizgnięcia się i upadku pieszego na śliskiej bądź oblodzonej nawierzchni, poszkodowany ma prawo zwrócić się do właściciela posesji o odszkodowanie.
 

Powrót na górę strony